Glenlivet    Region: Speyside     Status: aktywna     Dostępność: otwarta   Ballindalloch, Banffshire AB37 9DB tel. 01542 783220 821273

The Glenlivet. The single malt that started it all.

Single malt, od którego wszystko się zaczęło. Ceniony za swoje doskonałe wyważenie i wykończenie; niejednokrotnie w historii punkt odniesienia, w stosunku do którego mierzone były wszystkie inne słody. Najlepiej sprzedająca się whisky słodowa w USA, numer 2 wśród szkockich whisky single malt na świecie.

Ale od początku. Na początku XIX wieku w środkowej części Speyside, w dolinie rzeki Livet (glen Livet), działało nawet 200 nielegalnych gorzelników. Sprzyjało temu nie tylko położenie z dala od głównych szlaków komunikacyjnych (nieczęsto trafiali tutaj poborcy podatkowi), ale przede wszystkim chłodny, górski klimat, świetne endemiczne gleby torfowe i znakomita woda: rzeka Livet miała swe źródła wśród górskich szczytów, skąd długo płynęła pod ziemią chłonąc przy okazji minerały, zapachy i smaki. Sam król Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz Hanoweru, Jerzy IV (znany nam z historii z pokonania Napoleona oraz z kongresu wiedeńskiego), zapragnął w 1822 roku skosztować co nieco owej słynnej "zbójnickiej" whisky z Glenlivet. Smakowało!

Dwa lata później, po złagodzeniu przepisów fiskalnych, niejaki George Smith dostrzegł swoją szansę i pojechał do Elgin, aby uzyskać licencję i zostać pierwszym legalnym destylatorem w regionie. Nie spodobało się to nielegalnym gorzelnikom z okolicy, którzy zagrozili mu, że puszczą destylarnię wraz z rodziną założyciela z dymem.

„Ktoś ostrzegł mnie, że planują podpalić gorzelnię, a ja sam miałem zginąć w płomieniach. Hrabia Aberlour (gość, który stał za zmianami podatkowymi i któremu zależało, by prawo jak najłagodniej weszło w życie) ofiarował mi dwa pistolety warte 10 gwinei, z którymi nie rozstawałem się przez całą dobę…”.

Działo się. Ale destylarnia Glenlivet działa od roku 1824 do dzisiaj... whisky wytwarzana zgodnie z dewizą założyciela - bez pośpiechu, gdyż czas i staranność przekładają się na najwyższą jakość i doskonały smak trunku. Pod koniec lat 30. XX wieku w destylarni Glenlivet produkowano ponad 900 litrów whisky tygodniowo. Ze względu na dynamiczny rozwój nasz założyciel wkrótce musiał zatrudnić dodatkowych pracowników. Sława Glenlivet rozniosła się daleko poza zielone wzgórza Szkocji, sięgając aż do Londynu - w roku 1852 Charles Dickens pisał list do znajomego zachęcając go do spróbowania „stanowiącej rzadkość Old Glenlivet”.

 

Cóż, whisky była tak dobra, że konkurenci starali się przejąć nazwę „Glenlivet”, aby zarobić na jej sławie, ale najmłodszy syn Georga, James Gordon, który w 1871 przejął firmę po zmarłym ojcu (do dnia dzisiejszego na etykiecie The Glenlivet widnieje nazwa firmy George & J. G. Smith), znalazł na to sposób — po prostu wytaczał im od 1880 roku procesy. I tak od 1884 roku mógł samodzielnie posługiwać się szacowną nazwą "The Glenlivet". Ale wyrok sądu był salomonowy: pozwani mogli używać członu Glenlivet, tyle że na drugim miejscu w nazwie. Stąd jeszcze niedawno można było znaleźć w sklepach whisky noszące nazwę Tomintoul-Glenlivet, Tamnavulin- czy Braes of Glenlivet (obecnie Braeval). Nawet wielki Macallan nazywał się swego czasu Macallan-Glenlivet. Po prostu Glenlivet była synonimem najwyższej jakości whisky...

W 1921 roku kierownictwo destylarni objął drugi pra-bratanek Johna kapitan Bill Smith Grant, który musiał poradzić sobie zarówno z Wielkim Kryzysem i prohibicją w USA. Jak na odznaczonego medalami bohatera I Wojny Światowej przystało, kapitan Bill stanął na wysokości zadania. Mimo że produkcja w tych trudnych latach spadła, po uchyleniu prohibicji destylarnia zyskała wielką popularność na rynku amerykańskim. The Glenlivet stał się nr 1 pośród whisky single malt na rynku amerykańskim i utrzymuje tę pozycję do dziś.

Amerykanie po okresie prohibicji zaczęli szybko nadrabiać wcześniejszy brak zamówień, spragnieni najlepszych single malt. W 1933 roku jednym z naszych pierwszych dużych klientów była firma Pullman Train Company, która zaczęła serwować na swoich kolejowych liniach miniaturowe butelki z whisky z Glenlivet, pomagając w dystrybucji na całym kontynencie amerykańskim. Drugi przełom wieków stał pod znakiem kolejnej wielkiej ekspansji naszej destylarni, tym razem za sprawą jej obecnego szefa, Alana Winchestera. W roku 2010 The Glenlivet rozbudował swoją destylarnię a oficjalnego otwarcia dokonał Jego Królewska Wysokość Książę Walii – Karol.

 

Destylarnia czerpie wodę z źródła głębinowego Josie's Well oraz innych strumieni płynących w okolicy, jęczmień dostarczany jest z miejscowości Portgordon. Unikalna forma alembików w destylarni The Glenlivet nie zmieniła się od ponad 150 lat – mają charakterystyczny, bulwiasty kształt i długą, smukłą szyjką, co pomaga uzyskać produkt o delikatnym, ale złożonym smaku. Na terenie zakładu znajduje się w sumie 15 destylatorów a sam zakład jest uznawany za jeden z najbardziej przyjaznych środowisku w Szkocji.

destylarnia Glenlivet

Whisky kupażuje w beczkach po bourbonie, co jest normalną praktyką pośród producentów. Niektóre z gatunków leżakują w beczkach po sherry i porto. Obecnie zakład należy do francuskiego producenta alkoholi, firmy Pernod Ricard, obecnie dojrzewa tam ponad 65 000 beczek whisky. Większość produkcji jest sprzedawana jako The Glenlivet single malt. Pozostała część używana jest do sporządzania różnych whisky mieszanych wydawanych przez Pernod Ricard, takich jak na przykład Chivas Regal czy Royal Salute.

destylarnia Glenlivet

Najpopularniejszą wersją The Glenlivet dostępną na rynku jest 12-letnia single malt. Uznawana jest ona za najbardziej charakterystyczną whisky ze Speyside, ze wszystkimi elementami obecnymi w maltach tego regionu; w miarę łagodna, z niezwykłą harmonią smaku i aromatu. Raczej słodka, z lekko wyczuwalnymi wytrawnymi nutami, w jej delikatnym bukiecie wyczuwa się w niej akcenty słodowe, kwiatowe i owocowe - jedna trzecia destylatu leżakuje w beczkach po sherry.

Destylarnię Glenlivet odnajdziemy pomiędzy miejscowościami Tomnavoulin a Drumin. Jest otwarta dla zwiedzających i należy do The Malt Whisky Trail - Szlak Whisky Słodowej. Za zwiedzanie trzeba zapłacić, lecz jeśli trafimy do Glenlivet w okresie gdy destylarnia nie pracuje – zwiedzanie będzie darmowe i zakończone degustacją co najmniej jednej whisky.

Warianty klasyczne whisky The Glenlivet

The Glenlivet 12 Year Old – zrównoważony i kompleksowy smak uznawany za definicję whisky szkockiego regionu Speyside.
The Glenlivet 15 Year Old French Oak Reserve – ten wariant zawdzięcza swój wyjątkowo wyrazisty smak procesowi dojrzewania w beczkach z francuskiego dębu z regionu Dordogne.
The Glenlivet Nadurra 16 Year Old Cask Strength – 16-letnia whisky o mocy beczki, niefiltrowana na zimno.
The Glenlivet 18 Year Old – dojrzały, elegancki smak. Jest jednym z najbardziej utytułowanych reprezentantów rodziny single malt w destylarni Glenlivet.
The Glenlivet Archive 21 Year Old – 21 letni wariant produkowany w limitowanych partiach
The Glenlivet XXV 25 Year Old – wyjątkowy wariant dojrzewający w indywidualnie selekcjonowanych beczkach po sherry. Whisky o intensywnym, jedwabistym i eleganckim smaku.

Warianty super premium

The Glenlivet Cellar Collection 1964 Cask Strength
The Glenlivet Cellar Collection 1969 Cask Strength
The Glenlivet Cellar Collection 1972 Cask Strength
The Glenlivet Cellar Collection 1973 Non Chill Filtered
The Glenlivet Cellar Collection 1980 Non Chill Filtered

The Winchester Collection

W 1966 roku były szef destylarni Robert Arthur dokonał destylacji wyjątkowego trunku. Przez pięć dekad nasi doświadczeni szefowie destylarni nieustannie monitorowali tę niezwykłą whisky w trakcie powolnego dojrzewania w destylarni The Glenlivet. W tym czasie cenny trunek stopniowo nabierał coraz większej głębi i bogactwa smaku, zyskując zarówno pod względem smaku, jak i historycznego znaczenia. Obecnie, w szczytowym okresie dojrzewania, szef destylarni Alan Winchester wypuścił na rynek zaledwie 100 butelek tej rzadkiej single malt. Ta niezwykła whisky, owoc pracy kilku pokoleń, stanowi hołd dla George’a Smitha, twórcy oryginalnej single malt, która wyznaczyła standardy w zakresie smaku i jakości. Vintage 1966 to druga edycja w ramach The Winchester Collection. The Winchester Collection, wypuszczana na rynek na przestrzeni lat seria 50-letnich single malt, ma wszelkie zadatki na to, by stać się jedną z najbardziej poszukiwanych i cennych kolekcji whisky. Vintage 1966 dojrzewa w beczkach po sherry, czemu zawdzięcza wyrazisty smak miękkich owoców i słodkiej melasy, a ponadto zachwyca bogactwem i niezwykłym ciemnym kolorem. Po otwarciu butelki wyczuwa się niebiańsko słodkie, bogate aromaty melasy, wilgotnych rodzynków i domowej konfitury morelowej. Po wzięciu jej do ust podniebienie spowija obfitość miękkich owoców, melasy i soczystej pomarańczy. Wśród mistrzowsko ułożonych warstw wyczuwa się również nuty cynamonu i lukrecji. Finisz jest wyjątkowo bogaty i trwały. Od pierwszego łyku aż do finiszu jest to czysty luksus, dzięki któremu Twoja dusza będzie śpiewać.