Podróżując ze Speyside na południe w kierunku Edynburga, w połowie drogi między Dalwhinnie a Perth, w pobliżu miejscowości Pitlochry, trafiamy do urokliwej, malowniczo położonej destylarni Edradour [ed-ra-dau-er]. Niewielkie, bielone budynki gospodarcze ozdobione czerwonymi wrotami, dookoła nieco zieleni okolonej przez białe, niskie płoty. Wszystko przedzielone górskim strumieniem. Maleństwo wprost z epoki Wiktoriańskiej. Tablica przed wjazdem głosi, że przed nami najmniejsza destylarnia w Szkocji!
Zanim whisky stała się szanowanym i cenionym na całym świecie synonimem Szkocji, "wodę życia" pędzono no na potęgę pokątnie i nielegalnie. W końcu ktoś mądry poszedł po rozum do głowy i w 1823 r. w stosownej uchwale poprzez obniżkę obciążeń fiskalnych zachęcił drobnych producentów do masowego wychodzenia z szarej strefy i zagospodarowania potężnej nadprodukcji jęczmienia.
Taka "lokalna grupa producencka" złożona z tutejszych rolników powstała ponoć w 1837 roku. Jednak destylarnia szczyci się datą 1825 - wtedy to jeden z przyszłych spółdzielców, Duncan Forbes, założył w pobliżu własny, legalny interes, który wniósł we wspomnianym 1837 roku do nowo powstałego Edradour. Gdyby jednak udokumentować dorobek pra-pra-pra dziadków spółdzielców, okazałoby się, że whisky tutaj produkowano już w piętnastym wieku...
To, że destylarnia przetrwała w niemal niezmienionym stanie od chwili założenia, do dzisiaj, zawdzięczamy niejakiemu Williamowi Whiteleyowi, który kupił ją w roku 1933, a produkowany w Edradour destylat wykorzystywał do produkcji słynnych na cały świat blendów. On właśnie był twórcą takich mieszanek, jak House of Lords oraz King's Ransom (jednej z najdroższych whisky typu blended na świecie), których Edradour był głównym składnikiem. Sprzedaż tych blendów w USA w czasie prohibicji była ponoć wspierana przez tuzy nowojorskiej i sycylijskiej mafii z Frankiem Costello i Lucky Luciano na czele...
W 1982 roku destylarnia została sprzedana firmie Campbell Distillers, która należała do Pernod Ricard. Edradour była wtedy wykorzystywana głównie do blendów, po raz pierwszy została zabutelkowana jako single malt w 1986 roku. Niestety nie do końca produkcja whisky w tym czasie była powtarzalna i marka nieco podupadła. W 2002 roku została kupiona przez Andrew Symington’s Signatory Vintage Ltd. Wówczas zaproszono do współpracy do współpracy Iana Hendersona, który wcześniej był managerem destylarni Laphroaig. Poszerzono podstawową ofertę destylarni, wprowadzono do sprzedaży nowe edycje. Pojawiła się whisky w wersjach single cask oraz niespotykana u żadnego innego producenta różnorodność wood finishes. W 2006 roku zaoferowano leżakowaną w beczkach po bourbonie, torfową wersję whisky - Ballechin. Z racji braku odpowiednio starych whisky o charakterze torfowym nie miała ona wtedy deklaracji wieku, dopiero w 2014 zadebiutowała torfowa Ballechin 10YO.
Dzisiaj destylarnia Edradour całą swoją produkcję - jedyne kilkanaście beczek tygodniowo - rozlewa jako single malt. Wzorem wielu innych destylarni, już jakiś czas temu zaniechano tutaj procesu słodowania jęczmienia na miejscu. Większość whisky jest filtrowana na zimno w procesie, w którym usuwane są odbarwienia, co daje alkoholowi czystszą barwę. W Edradour znajdują się małe, niskie i pękate alembiki - ponoć najmniejsze w całej Szkocji! Mówią tutaj, że gdyby nie kwestionowanie ich wielkości (uchodziłyby za przenośne!) przez urzędy skarbowe - byłyby jeszcze mniejsze...
Po długiej destylacji alembiki opuszcza destylat w mocy około 70%, który przed rozlaniem do beczek redukowany jest do mocy 63,5%. Cały wyprodukowany destylat trafia do starannie wybranych beczek po hiszpańskim sherry typu oloroso. W tych beczkach poleży co najmniej 10 długich lat.
Znajdujące się w jednym budynku urządzenia produkcyjne sprawiają wrażenie, jakby czas stanął tutaj w miejscu – żeliwna kadź zacierna z 1910 roku, dwie sosnowe kadzie fermentacyjne, dwa mikro alembiki, chłodnica Mortona z 1934 roku (najstarsza w Szkocji), redukująca temperaturę z 70 do akceptowalnych przez drożdże 20 stopni...
Small is beautiful, after all. W końcu małe jest piękne.
Edradour to trunek godny polecenia szczególnie wszystkim, którzy niekoniecznie zachwycają się morsko - jodowymi akcentami innych gatunków produkowanych na wyspach, czy też nad brzegiem morza. Trunek niezwykle zharmonizowany, łagodny, lekko wytrawny o dających się łatwo wyczuć akcentach słodowo - owocowych. Wprost wymarzony dla początkujących.
Najczęściej spotykaną wersją whisky Edradour jest 10-letnia single malt.
Caledonia 12 YO to wersja wydana wraz z popularnym szkockim muzykiem Dougiem MacLeanem, autorem znanej piosenki Caledonia. Tytułowa Kaledonia to historyczna kraina na północy Brytanii, która pokrywa się z terenami dzisiejszej Skocji - zasłynęła z tego, że oparła się zarówno najazdom Celtów jak i Rzymian.
Poniżej obecnie produkowane single malty z Edradour.
Folwark Stara Winiarnia proponuje Państwu zapoznanie się z niepowtarzalnym aromatem i smakiem wina i whisky przy okazji organizowanych cyklicznie degustacji tematycznych. Działający prężnie Klub Wina zaprasza do zapoznania się z harmonogramem imprez na naszej stronie: folwarkstarawiniarnia.pl/aktualne-imprezy.