Lagavulin 16 YO to prezent na każdą okazję dla miłośników torfowych i mocnych whisky. Ponieważ cytujemy te pochodzące ze strony szacownej destylarni z Islay słowa tuż przed Mikołajem A.D. 2021, zachęcamy do lektury 🙂
Powinniśmy podkreślić: "dla miłośników torfowych i mocnych whisky". Ale, ale... przecież to czczony przez koneserów i ekspertów wspaniały destylat, "the king of Islay", nobliwa arystokratka z Islay, wręcz najważniejszy single malt końca XX wieku i wegług wielu najlepsza 'podstawka' na świecie! Podstawka! Lagavulin serwuje nam 43-procentowy 16 letni single malt pochodzący z beczek po bourbonie i sherry, gdy inne destylarnie sprzedają swój podstawowy produkt w wieku dziesięciu, góra dwunastu lat i o mocy zazwyczaj 40%. Ale jest to inna kategoria wagowa, cena również to potwierdza 🙂
Potwierdzają to doznania podczas degustacji: zarówno aromat jak i smak układają się w kolejno rozwijające się warstwy, stopniowo dochodząc do absolutnej pełni i harmonii smaku. Więc można by napisać - bierzemy w ciemno! Nawet niezbyt doświadczony entuzjasta single maltów odkryje więcej, niż zwykle - ale... nie jest to whisky najłatwiejsza w odbiorze, pierwsze kroki warto stawiać posiłkując się naszymi sąsiednimi wpisami 🙂
Lagavulin 16 YO Islay Single Malt Scotch Whisky
Stara, klasyczna destylarnia Lagavulin na kultowej wyspie Islay już ponad dwieście lat pracuje na swoje miejsce w świecie whisky. Pododno została stworzona (rok powstania 1816), aby kopiować sąsiadującą z nią Laphroaig, z którą zresztą była zmuszona toczyć prawdziwe wojny prawne u zarania swych dziejów (pisaliśmy o tym tutaj). Mówi się, że na szczęście kopiowanie im nie wyszło 🙂
Początkowo whisky Lagavulin była składnikiem popularnych blendów, w tym kultowego White Horse oraz (obecnie) whisky Johnnie Walker, teraz zaś w ofercie destylarni królują single malty (98% produkcji). Lagavulin 16 YO ukazała się na rynku w 1988 roku, wchodząc w od razu - jako reprezentant całej Islay (!) - w skład serii "Classic Malts" promowanej przez Diageo.
Whisky starzona jest głównie w beczkach typu hogshead po bourbonie z niewielkim dodatkiem beczek po sherry. Słód używany do jej produkcji pochodzi z Port Ellen. Jęczmień początkowo suszony jest gorącym powietrzem, później lokalnym torfem, aż zawartość związków fenolu osiągnie poziom 35 PPM (do lat 90-tych było to szacowne 90 PPM). To może po części (oprócz zgrabnego marketingu) tłumaczyć gwałtowny wzrost popularności marki... Co ciekawe, obecnym achom i ochom oraz rokrocznym nagrodom przyznawanym tej whisky "nie przeszkadza" powszechna wiedza, że Lagavulin 16YO jest (niestety), jak to w przypadku większości wypustów Diageo, filtrowany na zimno i barwiony karmelem...
Reasumując: Lagavulin 16 YO to potężnie dymna whisky, która powszechnie uważana jest za wspaniały trunek - warto spróbować go podczas cyklicznych degustacji w Folwarku Stara Winiarnia po to, aby móc powiedzieć: piłem wspaniałą whisky oddającą w pełni charakter kultowej wyspy Islay!
Aromat: bardzo bogaty, lekko oleisty, torfowy dym, morskie wodorosty, gorzka czekolada, toffi, suszone śliwki, jabłka, skórka pomarańczowa, prażone migdały, grzanka z masłem i dąb.
Smak: złożony, lekkie nuty sherry, migdały prażone w miodzie, gorzka czekolada, słone karmelki, suszone śliwki i figi, kandyzowana skórka pomarańczowa, pieprz i kłęby torfowego dymu.
Finisz: długi i potężny, susz owocowy, torfowy dym, nuty kakao i pieprzu.
Lagavulin 8 YO Islay Single Malt Scotch Whisky
Warto spojrzeć również na młodsze wydania z destylarni Lagavulin. W naszej Piwniczce zagościła whisky w wersji 8-letniej.
Lagavulin 8 YO zaprezentowana została w 2016 roku, kiedy to zakład obchodził 200-lecie swojej działalności. Dedykowana jest legendarnemu kronikarzowi Alfredowi Barnardowi, który w latach 1885-1887 odwiedził wszystkie 169 destylarni pracujących na terenie ówczesnego Królestwa Brytyjskiego. Swoje wrażenia z podróży spisał w liczącej ponad 500 stron księdze The Whisky Distilleries of the United Kingdom - według niektórych najważniejszej pozycji poświęconej tematyce whisky w historii. Jego cytat dotyczący niniejszej whisky: "Exceptionally fine" widnieje na każdej butelce Lagavulin 8 YO.
Z edycji limitowanej dwa lata później Lagavulin 8 YO przekształcił się w stały element oferty destylarni. Komponowany z destylatów starzonych w ponownie napełnianych beczkach po bourbonie i zabutelkowany z mocą 48% jest zapewne odpowiedzią producenta na wzmożony popyt i mniejszą dostępność "wiekowych" destylatów. Co ciekawe, Diageo ani słowem nie wspomina o barwieniu karmelem; whisky ma jasny, słomkowy kolor białego wina. Relatywnie bardzo młody wiek nie umniejsza jej walorów - whisky określana jest jako pełna, bardzo wyrafinowana z nutami węgla, mięty, ciemnej czekolady i słodkich, dymnych smaków. To bardzo dobry młody single malt, w przystępnej cenie 🙂
Aromat: świeży i wyrazisty, wanilia, miód, mleczna czekolada, jabłka, cytryny, ślady jodyny (znaczy... szpital) i morskich wodorostów, nuta pieprzu, niektórzy piszą też o linach cumowniczych 😉
Smak: słodki i dymny, krem waniliowy, karmel, płatki śniadaniowe, orzechy laskowe w czekoladzie, skórka cytrynowa, szczypta imbiru i pieprzu.
Finisz: niezbyt długi (wiek robi swoje), nieco dymny, połączenie słodyczy owoców i wanilii z pikantnymi nutami pieprzowymi..
Czy każdy Lagavulin to majstersztyk? Zachęcamy do odwiedzin i degustowania - jesteśmy bardzo ciekawi Państwa zdania!