J.A. Baczewski może poszczycić się 235-letnią tradycją: od 1782 roku alkohole produkowano w destylarni założonej przez rodzinę Baczewskich we Lwowie. W okresie międzywojennym wytwarzano i butelkowano na wielką skalę rumy, giny, koniaki, starki oraz właśnie Special Polish Whisky.
Już w 1810 roku firma została uhonorowana niezwykle prestiżowym wśród kupców tytułem „Cesarsko-Królewski Dostawca Dworu", sygnowanym cesarskim orłem, o czym Baczewscy wspominają do dziś na etykietach. W 1833 roku Leopold Maksymilian Baczewski sprowadził do Lwowa podwójną kolumnę rektyfikacyjną do destylacji ciągłej, było to zaledwie dwa lata po jej wynalezieniu. Dzięki temu wódki i likiery Baczewskiego odznaczały się niespotykaną gładkością i czystością. Jako pierwsi zaczęli rozlewać swoje wyroby do wyróżniających się, niestandardowych butelek i karafek. W 1856 roku firmę odziedziczył Józef Adam - prawnuk założyciela, dzięki któremu firma z sukcesem weszła na pole międzynarodowe. Zdobywali nagrody w Wiedniu, Paryżu, Amsterdamie, Moskwie, Londynie, St. Petersburgu, Melbourne! Nic więc dziwnego, że to jego inicjały są uwiecznione w logo firmy.
.
Oryginalna, przedwojenna receptura J.A. Baczewski Whisky została spisana na papierze i zakodowana w celu utajnienia proporcji. Firma nieprzerwanie działała do 1939 roku... cóż, wojna...
W 2011 roku zdecydowano o odtworzeniu marki. Najpierw wódka Baczewski - zdobywająca od początku do dziś wszystkie możliwe nagrody oraz wyróżniania, potem różne jej odmiany smakowe, następnie gin, likier jajeczny, a teraz przyszedł czas na whisky. W pierwszym podejściu rozlano jedyne 6 000 butelek, które zniknęły momentalnie. Whisky 43%, blend przede wszystkim jęczmienia (90%) i innych zbóż, z czego każda składowa była leżakowana w małych nowych beczkach z dębu amerykańskiego przez minimum trzy lata.
- Jest zdecydowanie słodka w smaku, a jednocześnie orzeźwiająca - podkreśla Anna Wiśniak, Brand Manager dystrybutora AMBRA SA.
Wzrost popularności whisky na rynku polskim jest już wyraźnym trendem. W ujęciu ilościowym sprzedaż whisky w 2016 roku wzrosła o ponad 15 proc. w stosunku do 2015 roku. Czy opisywana marka uszczknie z tego tortu co nieco? Mamy nadzieję, chociaż pierwsze recenzje trunku nie są zbyt przekonujące 🙂 Zawsze warto przekonać się osobiście!